Jak zabić nudę w boksie?
Jesienią, zwłaszcza przy tak paskudnej pogodzie, jaką mamy w tym roku, w wielu stajniach nie ma warunków do wypuszczania koni na padok. Zdarzają się również konie nerwowe i szybko niecierpliwiące się, kiedy stoją w boksie. Może to być jedną z przyczyn powstawania nawyków jak tkanie czy łykawość. Co zrobić, żeby koń nie nudził się w stajni? Wybrać dla niego zabawkę.
Powstała cała seria zabawek Likit, wieszanych z sufitu lub przykręcanych do ścian boksu. Wszystkie mają w sobie smakołyk do wylizywania. Zabawki wieszane mocujemy z dala od krat – inaczej koń oprze o nie zabawkę, szybko zje ze środka wkład smakowy i będzie się dalej nudził.
Częstym sposobem na nudę jest powieszenie w boksie na sznurku specjalnej piłki. Jest ona zrobiona z dość twardego i grubego materiału tak, by koń nie dał rady jej przegryźć czy zeskrobać zębami i połknąć jej kawałków, co mogłoby prowadzić do zatrucia. Obowiązuje tu to samo zastrzeżenie, co przy zabawkach Likit – piłka w boksie musi zwisać z sufitu tak, żeby się o nic nie opierała. Jeśli wisi przy kratach, koń może zdołać ją o nie zaklinować i rozerwać.
Niektóre z tych piłek są obwiązane sznurkiem, za który można włożyć jedzenie np. pocięte jabłka czy marchewki, jeśli koń nie interesuje się zwykłą piłką.
Inny wariant to piłka z otworami, do której wsypuje się coś do jedzenia do środka np. kawałki suchego chleba. Taką piłkę wrzuca się bezpośrednio do boksu, żeby koń turlał ją i po trochu wyjadał wypadające z niej smakołyki.
Na podobnej zasadzie z domowych sposobów można powiesić w boksie plastikowe butelki z małymi dziurkami i owsem w środku, żeby podczas zabawy wysypywało się po odrobinie. W butelce może też znajdować się zamknięty kamyk – wtedy uzyskujemy końską grzechotkę. Czasem konie lubią po prostu ciągnąć za sznurki, na których powieszone są końskie zabawki i nimi interesują się bardziej niż samą zabawką.
Wiele koni lubi obgryzać drewno, dlatego również w boksie mogą chętnie bawić się kawałkiem gałęzi. Dobrze w tej roli sprawdzają się drzewa owocowe.
Niektórzy jeźdźcy obserwują też, że ich konie stają się w boksach spokojniejsze, jeśli w stajni jest włączone radio z cichą, relaksującą, muzyką.
Na koniec warto wspomnieć o czasem praktykowanym sposobie radzenia sobie z powodowanymi przez nudę nawykami typu tkanie czy łykanie przez zapewnienie koniowi towarzystwa zwierząt innego gatunku w boksie (np. owca, koza, królik). Jednak rozwiązania tego nie można stosować wobec koni nadmiernie bojaźliwych, nadpobudliwych czy agresywnych. Ponadto niestety w wielu stajniach nie ma warunków do trzymania wyżej wymienionych zwierząt.
